Aore healer - pierwsza pomoc :D

hejo! od 48 godzin jestem aore healerem. jak wiadomo to bardzo odpowiedzialna profesja ^^. czy ktoś mógł by mi wytłumaczyć na jakich instancjach, jak powinnam się zachowywać? wiadomo, muszę leczyc. to już wiem. ale jak znam zycie, czesto mamy do czynienia z miejscem gdzie trzeba zachowywać się w szczegolny sposob. mam nadzieje, ze ktos zrozumie o co mi chodzi . kolejna prośba. czy ktos mi mogl by w skrócie napisać jakie skilae oplacaa się uzywaćna pve? zdaje sobie sprawę, ze czlowiek uczy się na blędach ale ja nie chcę duzo tych blędow popelniać. może to nie jest wszystko tak skomplikowane jak mi się wydaję ^^.

 

ogólnie jeśli idziesz gdzieś w 2 lekarzy - to ustal sobie na początku z drugim kto pierwszy rzuca rebirtha i kto pierwszy mass celestiala ;] (na 85 lvl jeszcze go nie masz, ale co tam )

druga sprawa jeśli idziesz na trajana, to jak widzisz że robal skacze do góry (najpierw pojawia się zielona aura) to musisz wrzucić mass celestiala (taka bańka na postaciach co powoduje, że nie da się ich zabić przez krótki czas), oczywiście jeśli trajan jest daleko, to wystarczy tylko wrzucić to na tanka. ogólnie ta masówka potrafi wygiąć ci całe pt.

jeśli jest 2 healerów to pierwszą rzeczą jest postawić drugiego na nogi (jeśli więcej osób padło).

tam gdzie w pt. jest potrzebny tak nie używasz "drzewka" bo zmniejsza ono siłę skilla "agression" tanka, a co za tym idzie moby się "zrywają" i atakują np. ciebie, ty jesteś zaatakowany, nie możesz leczyć tanka, tank pada, ty padasz = fail ;]

dodatkowo pamiętaj o tym buffku co pozwala ci po śmierci samodzielnie się postawić na nogi.

i chyba najważniejsze przyjmuj ressa od issa - trudno, oddaje tylko 20% exp, ale za to dzięki temu całe pt nie padnie, a te 80% odrobisz spokojnie ;p

takie uwagi tyrr warriora ;]

 

dziekuje. o takie info wlasnie mi chodzilo!

 

gratki profki

 

gra od początku i dopiero teraz profka.

<wyśmiewacz> xd

 

no no... jęsli masz cp... to umówcie się i skupcie troche blessed ressow... jeśli nie masz... to nie chodź w ciężkie miejsca w party zawierającym 1 healera... taka mala rada 90 healerka...

może i rzeczywiście całe party przeżyje... ja też z takiego założenia wychodziłem i wstawałem od issa... i o dziwo... gdy moje cp miało juz 91... ja w tym czasie dobijalem 90. może się wydawać to mało różnica.. ale chociażby opóżnia farmienie speziona i fortuny...

do takich miejsc jak gog, soa, trajan radze chodzić w 2 healerów... lepiej na tym wyjdziesz...

 

dziekuje :3

 

najlepsze rozwiązanie? znajdź koniecznie cp :> z randomami czasami tak jest, że to ddki "zwalą" całą sytuacje, a zjeba idzie na heal, lecz to oni sami nie umieli się ustawić, czy coś.

to jest tylko kwestia ustalenia, dogadania się tanka z healerem. są dwie opcje. pierwsza taka, jak napisałeś - gdy trajan skacze do góry, heal używa cele i nie ma problemu. drugi sposób to taki, że poprostu tank agruje teredora, i dopóki nie wykona swojego aoe nie przyciąga teredora pod party. jeżeli tanka masz ogarniętego, to nawet bez celestiala ta masówka nie ma prawa być problemem.

z tym się nie zgodze. dlaczego ty masz tracić expa za błąd jakiegoś debila?
ja uznaje taką zasadę, jeżeli padne z winy swojej, bo źle stałem lub coś innego, oczywiście - przyjmuje res. lecz gdy padam z winy tanka lub ddka, czy innego chociażby członka party, nie wstaje. inna sytuacja jest z cp, ale obecnie u nas jest tak, że każdy i tak ma brez "na wszelki wypadek" więc nie ma z tym problemu.

co do pvp - w praktyce niemożliwe jest dłuższe pvp na jeden heal (nie mówie tu o pvp 1-2 minutowym). dlaczego? po 5 minutach bitwy nie masz mp na heal, recharge, czy cokolwiek. nie mówiąc o ddkach [zwłaszcza nukach], którzy też zjadają mp jak pojebani
zachowanie na pvp wygląda tak - stawiasz drzewko, heal, nigdy nie stoisz w miejscu. gdy tank lub jakikolwiek dd siedzi na tobie jak komar używaj dark force - dość często wchodzi.

na koniec - gram healem 94, więc trochę doświadczenia złapałem już a tobie polecam znaleźć cp, zawsze bezpieczniej, komunikacja głosowa, bo nieraz traciłem % przez głupote randomów :>

pozdrawiam

 

no też inna sprawa jest jak grasz "ze swoimi" a jak grasz z randomami ;p
ja przy dobrze grającym healerze mogę tankować jakiś czas trajana (tyrr warrior) jak np. tank dostanie dc lub się położy odpocząć ;p:, nawet jak skacze nie robi to jakiegoś dużego problemu, gorzej jak pojawiają się jego miniony które mają czasem fuksa to niesamowitych crytów ;p


co do bress to niestety kosztuje około 1kk, więc mało kto wyda to na obcą osobę, woli spalić bsoe ;p a zawsze jest jeszcze celestial na siebie, lub też jak jest summoner w pt, to może ratować healera za pomocą klatki, feoh za pomocą podniesienia moba do góry etc.
sposobów ratowania się samego healera, lub ratowania go przez innych są tysiące, no ale aby to wychodziło trzeba grać z ludźmi na jako takim poziomie ;] a czasem padnięcie healera nie jest nikogo winą, bo po prostu uruchomił się random-pech i po robocie ;p ale obwiniać każdego łatwo ;p
tak naprawdę nie należy szukać winnego faila, a zastanowić się czemu nikt nie ratował sytuacji ;]

 

imho 2xhealer potrzebny jest tylko w pt nuków jesli chodzi o pve i trajan na low lvl ewentualnie. inna sprawa, że na pvp 2x heal się przydaje. w innych setupach gdzie nie ma nuków, na wszystkie insty i lokacje pod pve wystarczy spokojnie 1 heal, jak trzeba iss może zawsze podleczyć. na soa, czy gog odradzam 2x heal jeśli nie masz nuków w pt, strata dps.

 

2x heal jest potrzebny w kazdym party pvp, czy to melee czy nuki, zeby ustać przy spike'u na jedną osobę jeden aeore cie nie utrzyma (moje osobiste zdanie ofc)

 

setup bez drugiego heala na pvp jest beznadziejny ;] strata dps na instach ? trudno ja wole insty robic wolniej ale bawic sie na pvp, jak kto lubi ;]

 

witam,

zamykam i przenoszę do archiwum.
stare, nieodwiedzane posty możesz znaleźć tutaj.

pozdrawiam,
eska